wtorek, 1 września 2015

Wertowałam wspomnienia

Wertowałam wspomnienia 19 luty 2012 Był późny wieczór
- Chodź, kolejny raz odmawiasz
- Darek idź i baw się dobrze beze mnie
- Ale nie chcę byś tu została sama
- Idź, potem mi opowiesz jak było
- OK, a co mam powiedzieć jak ktoś zapyta, dlaczego nie przyszłaś?
- Powiedz co zechcesz
Darek założył płaszcz
- Będzie fajna zabawa, lubisz się bawić
- Idź już, proszę...
Darek wyszedł
Na plaży było mniej śniegu, padający deszcz sprawiał iż z dnia na dzień
było go coraz mniej
W Wielkiej Sali brzmiała wesoło Muzyka
Goście tańczyli

Maniki wzięła kartkę i coś pisała
potem sięgnęła po album ze zdjęciami
Było przed północą gdy otworzyły się drzwi Chatki
- Witaj, jak się masz?
- Dzięki, jest OK, chcesz herbaty?
- Kawy
Maniki poszła do kuchni, czekała aż ekspres wypluje ostatnie strużki kawy
Piotr w tym czasie wziął do ręki kartkę leżacą na stole

Wertowałam wspomnienia
Niczym kartki z kalendarza
pojawiały się w mojej głowie obrazy
Czy Ty to jeszcze pamiętasz?
Czy zapamiętałeś to co ja?
A może Ty pamiętasz inne sytuacje
To był wspaniały czas...
który spędziliśmy razem
Ty i ja
wciąż za Tobą goniłam
Ciebie to czasem irytowało
Pamiętam jak dorastaliśmy
i jak ledwo co założyłeś rodzinę
I jak wpadłeś do mnie na kawę...
Nasza wspólna ostatnia Wigilia...
Teraz jesteś szczęśliwy
jesteś tak daleko ode mnie
a ja wciąż Cię mocno kocham


Maniki weszła do salonu
Piotr pospiesznie odłożył kartkę
Uśmiechnęła się tylko
- Pisałaś - zagadnął, bo przecież wiedziała, że przeczytał
- To dla Mojego Brata, jutro mija osiem lat od dnia kiedy zatrzymało się jego serce...
- Rozumiem... brakuje Ci go
- Bardzo...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz