piątek, 4 września 2015

Atorytet

internet 27 kwiecień 2011

 - Co tam czytasz?
- hm... zobacz:
"Okazuje się, że nasza skłonność do opierania się na opinii kogoś, kogo uważamy za autorytet,
zależy od subtelnego współdziałania dwóch ważnych rejonów mózgu: kory przedczołowej
i prążkowia. Kora przedczołowa między innymi opracowuje i przechowuje informacje,
które otrzymujemy od innych. Prążkowie z kolei zajmuje się obsługą naszych wcześniejszych
doświadczeń, przetwarzaniem ich w informacje, które w przyszłości możemy wykorzystać.
Inaczej mówiąc, to właśnie ten rejon mózgu zwraca nam uwagę na konsekwencje naszych
działań.

Badacze z Brown University pokazali, że o ile na początku wykonywania jakiegoś zadania
w naturalny sposób mamy skłonność do korzystania z rad i sugestii osób bardziej
doświadczonych, to geny decydują, jak szybko jesteśmy potem skłonni uznać, że nasze rosnące
doświadczenie powinno mieć znaczenie decydujące. Piszą o tym w kwietniowym numerze
czasopisma "Journal of Neuroscience".
To felieton Grzegorza Jasińskiego
- Tego z RMFu?
- yhm
- A Ty masz autorytet?
- Jasne
- Kto jest Twoim autorytetem?
- hm... nie wiem czy powinnam o tym mówić
zawsze mi się wydawało że autorytetem może stać się osoba o wiele starsza
tymczasem jakiś czas temu moim nowym autorytetem stał się człowiek niewiele
ode mnie starszy. On wie, że jest moim autorytetem. Cechuje go mądrość... życiowa...
- Powiedziałaś mu, że jest Twoim autorytetem?
- Tak
- I jak to przyjął?
- yyyyy, Matko ale Ty mi trudne pytania zadajesz
już nie pamiętam jak zareagował, to było tak dawno
- To dawno czy nieee dawno w końcu?
- Jakieś dwa lata temu
- No to rzeczywiście dawno i niedawno

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz