piątek, 31 sierpnia 2018

Krolowa Adelka

Najprawdopodobniej nikt się jej tutaj nie spodziewał. Jedni mowilu ze maz ja krotko trzyma i nie ma czasu na Przystan inni zas uwazali ze zakochana nie ma czasu na nic innego i wiekszosc czasu spedza z mezem. W istocie poczatkowo tak bylo ze pisala i bywala w Przystani jednak z czasem stali sie to coraz bardziej klopotliwe. Maz zagladal jej przez ramie jak pisala byl zazdrosni i vzynil uwagi. Maniki nie lubila tego. Jedynie kilka osob bylo pewnych, ze Maniki predzej czy pozniej powroci bo w gruncie rzeczy to miejsce jest tym co pozwala jej sie poczuc tak jakby zyla tam od zawsze na zawsze.
Darek wystukiwal paluchami dzwieki utworu "Krolowej Adelki"... W Wielkiej Sali plonelo zaledwie kilka swiec. Za oknami ciemno. Maniki nabrala powietrza w pluca. Byla ciemna letnia noc.. I wtedy uslyszala ta melodie. Nie miala watpliwosci ze ten utwór wystukuje Darek. Cieszyla sie na spotkanie z nim.. Gral blask swiec opromienial z lekka jego twarz. Usmiechnela sie i wyszeptala cichutenko: kocham cie. Te slowa wyrazaly wszystko. Usiadla i sluchala szeptanych przez Darka slow. Przyblizyl sie do niej. Wlaczyl z odtwarzacza utwor. Poczula jak rozplywa sie i jej dusze i cialo wypelnia uczucie ukojenia. Chciala tu zostac byc i zyc tu i teraz.

czwartek, 22 lutego 2018

Adamowi

Kochany Wujaszku

Jak wiele słów kłębi się w mojej głowie
Wiem, wielu słów nie zdążyłam Ci powiedzieć
Cieszę się z naszego ostatniego spotkania
Ostatnie - jak to okrutnie brzmi
Nie lubię słów ostatnie pożegnanie na szarfie
Poprosiłam o napis spoczywaj w pokoju
ale... wkradł się błąd i napisali ostatnie pożegnanie

Do zobaczenia...