W Chatce Maniki
20 luty 2010
Maniki słuchała muzyki i nagle usłyszała piosenkę
której tak dawno nie słuchała
a która dla niej ma ogromne znaczenie
Kiedyś dawno temu słuchała jej z Bratem
Maniki wbiegła do salonu
- Marciiiiin! JESTEŚ KOCHANY! - zawołała
Marcin uśmiechnął się
- Przyniosłem Ci tą płytę, bo wiem że lubisz Marillion, ten dawny
- Dzięki bardzo Marcin
Maniki zerknęła na okładkę
- Przyszykuję kawę - powiedział Piotrek uśmiechając się
Zasiedli przy stoliku i rozmawiając słuchali muzyki
- Widzę że znów wróciłaś do siebie
- Tak, dziś byłam tu całą noc
- A wieczorem gdzieś się wybierasz?
- Jeszcze nie wiem, to zależy
Wypili kawy i wyszli na spacer
Na plaży leżała warstwa świeżutkiego śniegu
Było pięknie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz