Dysfunkcjonalna rodzina
staje się podłożem napięć i frustracji.Czynnikiem, który jak się zdaje
wywiera znacznie silniejszy wpływ na całość stosunków wychowawczych niż
sam fakt braku ojca czy matki, są kłótnie i nieporozumienia między
rodzicami, które poprzedzają często rozwód. Dla kształtowania się losów
nieletniego, w sensie zrywania z normami prawnymi i obyczajowymi, nie ma
znaczenia zwykle sam fakt rozbicia rodziny, w przypadku na przykład
rozwodu, lub opuszczenia rodziny przez jedno z rodziców, lecz fakt, w
jakich okolicznościach ten stan rzeczy wystąpił, na ile i w jaki sposób
nieletni uczestniczył emocjonalnie w sytuacjach poprzedzających
ostateczne rozwiązanie konfliktu między rodzicami, jak reagował jego
system nerwowy w sytuacjach, w których dominował nastrój ustawicznego
napięcia wywoływanego stanami „ciągłych narzekań, awantur, złorzeczeń,
bójek, wzajemnego obwiniania się, a nawet odwoływania się do nieletniego
w sprawach spornych. Podobnie fakt częściowego sieroctwa sam w sobie
nie zawiera bezpośredniego niebezpieczeństwa dla moralnego wykolejenia
się nieletniego. Wiąże się on często z ogromnymi ograniczeniami w
środkach materialnych, będących dotychczas do dyspozycji rodziny (zwykle
wielodzietnej) co prowadzi do przerzucenia części obowiązków rodziców w
stosunku do młodszych dzieci na nieletniego, obarczanie nieletniego
odpowiedzialnością za losy rodziny, wreszcie skłanianie do zarobkowania.
Nieletni w takiej sytuacji buntuje się przed narzuceniem mu tych
dodatkowych i uciążliwych w jego odczuciu funkcji, do których bądź nie
dorósł jeszcze fizycznie, a często i psychicznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz