Słowa...
03 grudzień 2007
Kiedy noc nadchodzi
Nie ma świateł
Deszcz…
Sine niebo…
I gdzieś w oddali
Maleńkie światło
Maleńki promyk
Nadziei
Trzeba go tylko dostrzec
Ja dziś nie widzę
Niczego
Poza przeszłością
I słowami
Które mnie ranią
Krzywdzą
I zabijają
Kto je wypowiedział?
On
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz