środa, 27 kwietnia 2016

Cytacik... Z płyty mojego Braciszka :)))

Cytacik... Z płyty mojego Braciszka :))) 12 luty 2008  

Kobieta zamówiła nową szafę. Przyjechała ekipa.
Zamontowała wszystko i odjechała
. Po pewnej chwili na dole na ulicy przejechał tramwaj,
a tu nagle się szafa otwiera. I tak kilka razy.
Kobieta zamyka szafę, jedzie tramwaj a szafa się otwiera.
Zdesperowana idzie po sąsiada. Opowiada mu wszystko.
Zamykają razem szafę, jedzie tramwaj a szafa się otwiera
i tak kilka razy pod rząd. W końcu sąsiad proponuje:
- Wie Pani co? Ja wejdę do środka szafy,
jak będzie jechał tramwaj
i szafa się znowu otworzy
to wtedy zobaczę to od wewnątrz i będę wiedział co się dzieje.
Tak jak zaproponował, tak i zrobił.
Tramwaj nie jechał, a w między czasie przyszedł mąż z pracy.
Ściąga płaszcz. Myśli sobie: - O nowa szafa!
Pewnie żona chciała mi zrobić prezent.
Otwiera szafę i wryty ze zdziwienia mówi:
- A Pan co tutaj robi?
Gostek odpowiada:
- I tak Pan nie uwierzy - Czekam na tramwaj!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz