Każdy dzień...
30 sierpień 2008
Każdy dzień wnosi w życie człowieka coś nowego
Dziś obudziłam się nim Słońce wstało
Ale leżałam w łóżku... wygodnie... :)
Jest jeszcze lato
choć wakacji nadszedł koniec
Słońce opromieniało okolicę
i przypomniała mi się bajka...
Król Lew
Ojciec mówi do synka:
To wszystko co opromienia Słońce
kiedyś będzie należało do Ciebie
A to takie ciemne miejsce tam?
To już nie należy do mnie i nie wolno Ci tam chodzić...
Ale jak wiadomo Simba nie usłuchał ojca...
Pokonując różne chaszcze dotarł tam...
Potem nakręcono drugą część...
Ten sam Simba wydoroślał
Z dumą pokazuje swe dziecko...
Chce by wszyscy je ujrzeli...
A jak było ze Shrekiem?
Fiona wybrała Go takim jakim Go poznała
Nie chciała księcia...
Też nakręcono kolejną część...
Shrek ma sporo małych dzieci...
Hm...
Bajki...
A tak oddają życie...
Miłego dnia
:)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz